niedziela, 29 sierpnia 2010

Spać nie mogę,jutro rano samolot do Polski, już się denerwuję eh...jak to będzie z moim Tymkiem, cały dzień podróży przed nami....
Walizka pusta- czeka aż się zabiorę do pakowania a ja co- siedzę na blogu o 6 rano i buszuję po blogach, patrzę na Wasze nowe stwory cudne:)
Z poranną kawą wywęszyłam Szare Candy u Kurczaka:) i co- pierwsza na liście jestem- chyba hehehe:)
Tak sobie myślę czy taka mała dokładka do mojego Candy by się nie przydała.... może dwa losowania.... cosik się chyba znajdzie:)
Jeszcze tu zajrzę przed urlopem:)
Miłego dzionka Wam życzę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz