Wyniki Candy:)

Witam dziewczęta!
Tym razem poszłam na łatwiznę z losowaniem, brak czasu po prostu eh....
No ale nie mam zamiaru przeciągać!!!
35 komentarzy od was moje drogie,w sumie to 36 i ten ostatni od Zainspirowanej:)( pozdrawiam!!!) która tym razem postanowiła nie brać udziału w zabawie, żebyście Wy miały większe szanse w losowaniu:)

Gratulacje dziewczęta:)
Oaza i Kerlaja:)
Czekam na mejle z adresikami!!!
Aha Oaza była wylosowana pierwsza zatem może sobie wybrać, którego cukierasa sobie zyczy!!
Pozdrawiam!!!

OBIECANE CANDY

Hej:)
Oto obiecane przeprosinowe Candy.
Do udziału zapraszam wszystkich chętnych blogowiczów:)
Zasady jak zawsze takie same, komentarz i fotka o moim Cany na Waszych blogach.
Do wylosowania kolczyki jesień i zima,jesień- brązy, zima-szkło:)
Odbędą się dwa losowania, uczestnicy konkursu biorą udział w dwóch losowaniach.
Zapisy do 3 listopada, serdecznie zapraszam i życzę powodzenia!!!
Pozdrawiam.

WYNIKI CANDY:)

W końcu wyniki:) dziękuję wszystkim uczestniczkom za udział w zabawie i za cierpliwość bo dłuugaśne to Candy było,przed chwilą wylosowałam zwyciężczyni:) Cukierek już gotowy do podróży, a ja nie przeciągam......
Cukiereczek wędruje do ZAINSPIROWANEJ:)
Gratulacje!!!
Proszę o kontakt:)

Wrociłam!!!

Wróciłam z grypą zmęczona nie do życia eh...
No ale w domku już u siebie i cieszę się bardzo bo najlepiej na własnych śmieciach hehehe
Candy moje ah... przez brak dostępu do sieci nie dodałam fotki niespodzianki, zatem pomyślałam sobie tak.... w Candy, które w dalszym ciągu trwa odbędzie się jedne losowanko a zaraz po nim ogłoszę kolejne takie przeprosinowe, bo takie zamieszanie wprowadziłam w ostatnim Candy, mówię, że coś będzie a nie ma i tak o.... nie fajnie mi jednym słowem.
Pozdrawiam Was gorąco!!!

Hej dziewczyny!
Ja dalej na urlopie, bez dostępu do sieci.
Chciałam poinformować,że dokładam cukiereczka drugiego tylko proszę o chwilę cierpliwości:) zdjęcie cukierasa lada dzień:)

moje:)

Upiekłam sobie całkiem niedawno, bo jakiś niedosyt mnie dopadł , szkatułka z biżuterią w szwach pęka jak to mój małżonek powiedział, ale mi mało i cóż na to poradzę:)

Spać nie mogę,jutro rano samolot do Polski, już się denerwuję eh...jak to będzie z moim Tymkiem, cały dzień podróży przed nami....
Walizka pusta- czeka aż się zabiorę do pakowania a ja co- siedzę na blogu o 6 rano i buszuję po blogach, patrzę na Wasze nowe stwory cudne:)
Z poranną kawą wywęszyłam Szare Candy u Kurczaka:) i co- pierwsza na liście jestem- chyba hehehe:)
Tak sobie myślę czy taka mała dokładka do mojego Candy by się nie przydała.... może dwa losowania.... cosik się chyba znajdzie:)
Jeszcze tu zajrzę przed urlopem:)
Miłego dzionka Wam życzę!

Sprostowanie!!!

Tak się rozpędziłam z tym moim Candy, że nie zamiast do 1 października to do 1 września napisałam eh....
Zakręcona jestem jakaś hehehe:)